HO! HO! HO! - niejednemu z nas to właśnie ten okrzyk Św. Mikołaja (było, nie było najbardziej znanego mieszkańca Laponii) przywołuje na myśl tę niesamowitą krainą. Nie powinniśmy jednak ograniczać swojej wiedzy na temat tego skrawka Ziemi wyłącznie do kojarzenia adresu gościa spełniającego marzenia grzecznych dzieci :) Warto spojrzeć na niego troszkę szerzej, bo ma naprawdę dużo do zaoferowania.

Laponia to całkiem spory kawałek ziemi za kręgiem polarnym, jej powierzchnia zajmuje blisko 1/3 powierzchni Polski i wynosi lekko ponad 100 tys. m2 . Często mylnie kojarzy nam się, że w całości jest położona w Finlandii, ale tak naprawdę znajduje się na terenie aż czterech państw, z których pozostałe to: Rosja, Norwegia, Szwecja. Jeżeli poszukujemy obcowania z dziewiczą przyrodą, to jest właśnie to miejsce.

Oczywistym symbolem Laponii jest renifer, świetnie się odnajdujący w tej istnej "Krainie Lodu". Lapończycy utożsamiają te zwierzęta z powodzeniem i szczęściem, stąd u nich chęć posiadania jak największej ich ilości. Nie przeszkadza to jednak w niczym, aby jego mięso było specjałem miejscowej kuchni. 

Na turystów przybywających zimą (trwającą tu nawet do 9 miesięcy - bez podtekstów :)), czekają genialnie przygotowane trasy dla skuterów śnieżnych, stoki narciarskie, lodowe chatki, sauny pod gołym niebem, psie zaprzęgi oraz wyjątkowej urody zjawisko w postaci zorzy polarnej.

Świetnie przygotowani oraz wyjątkowo gościnni mieszkańcy czekają na Was, abyście również mogli przeżyć na łonie malowniczej natury chwilę oderwania od współczesnego świata.

Kiedy jechać

Zimy są tu długie i bardzo mroźne (nawet do -30 stopni Celcjusza), natomiast lato krótkie i wilgotne. Najlepsza pora by wybrać się do Laponii to druga połowa zimy (od stycznia do kwietnia). Śniegu jest co niemiara, dni stają się coraz dłuższe, a temperatury przestają być wybitnie uciążliwe. Odradzamy przyjazd późną jesienią, gdyż długie noce polarne i brak słońca, działają na niektórych bardzo depresyjnie.

       
       




Hotele