Khao Sok i Khao Lak

Parki Narodowe Khao Sok i Khao Lak to najlepsze miejsca dla miłośników wypoczynku z dala od turystycznych tłumów, którzy marzą o bliskich spotkaniach z przyrodą. Planując wakacje w Tajlandii, warto poświęcić kilka dni i udać się na dalekie „Dzikie Południe” tego egzotycznego kraju, by tropić niezliczone gatunki orchidei i szukać największego kwiatu świata – tajemniczej raflezji! Jednak Khao Sok i Khao Lak to nie tylko atrakcje położone na powierzchni lądu – to również cenione przez miłośników podwodnych przygód miejsca nurkowe, położone wygodnie blisko brzegu.
Park Narodowy Khao Sok zasłużył na miano najciekawszego rezerwatu dzikiej przyrody w całej Tajlandii. Na obszarze ponad 800 km2 znajdziemy ścieżki i szlaki, które doprowadzą nas do słynnej raflezji (największego, jak i najgorzej pachnącego kwiatu na świecie) i najbardziej zapierającego dech w piersi punktu widokowego w całej południowej Tajlandii – Ratchaprabha Dam. Majestatyczna zapora na sztucznym zbiorniku wodnym, z którego wód wystaje ponad 100 wapiennych mikrowysepek robi na odwiedzających szczególne wrażenie – zwłaszcza o zachodzie słońca, gdy białe, wapienne klify zmieniają barwę na złotą, różową i głęboko purpurową.
Zwiedzanie Khao Sok może być spokojne, niemal leniwe lub arcybogate w adrenalinę. Wody parku możemy przemierzać kajakiem lub niewielką łódką, a jego jaskinie – z oświetlającą zimne ciemności latarką. Głodni wrażeń turyści mogą odważyć się nawet na spacer specjalną ścieżką, wytyczoną między koronami drzew lub na ekscytujący zjazd tyrolką! Na koniec dnia koniecznie zaplanujmy chwilę wyciszenia – dobrze jest wtedy odwiedzić malownicze, ciągnące się niemal po sam horyzont jezioro Cheow Lan.
Sąsiadujący z Khao Sok Park Narodowy Khao Lak spełni marzenia o przebywaniu w otoczeniu naprawdę dzikiej przyrody. To miejsce, gdzie nie natkniemy się na przypadkowych turystów, a naszego snu nie zakłóci głośne życie nocne pobliskich restauracji. Khao Lak, położony niedaleko spokojnego fragmentu wybrzeża Morza Andamańskiego, to miejsce nadal nieodkryte przez masową turystykę – z czego można się tylko cieszyć. Niewielki park narodowy o powierzchni 125 km2 to przede wszystkim majestatyczne wierzchołki gór, porośnięte dziewiczym, wiecznie zielonym lasem i znakomity region nurkowy, znajdujący się na wyciągnięcie ręki. Przebywając na terenie parku możemy z bliska obserwować bogactwo królestwa miejscowej przyrody i podpatrywać codzienne życie mieszkańców tego regionu. Jeżeli zamarzymy o podwodnej przygodzie, wystarczy udać się na najbliższą plażę – dobre miejsca do snorkellingu znajdują się w zasięgu dwóch machnięć płetwą od brzegu!