Koh Phangan to wyjątkowe miejsce. Ta średniej wielkości wyspa posiada coś w rodzaju podwójnej osobowości.
W ciągu dnia stanowi świetną destynację dla osób poszukujących rajskiego wypoczynku w otoczeniu pięknych palm, białego piasku i ciepłego morza. Znajdują się na niej plantacje kokosowe, góry porośnięte dżunglą, wodospady, kilka buddyjskich świątyń i niewielkich wiosek oraz kilkanaście bardzo fajnych plaż. Miłośnicy raczej sielankowej atmosfery, snorklowania i bardziej kameralnych miejsc zakwaterowania niż duże, ustawione jeden obok drugiego, komercyjne resorty, odnajdą to, czego szukają w bardziej cichych i spokojnych zakamarkach wyspy.
Jednak to, z czego przede wszystkim słynie wyspa, to odbywająca się raz w miesiącu (w czasie pełni księżyca), jedna z największych i najbardziej znanych imprez plażowych na świecie - Full Moon Party. Odbywa się ona na plaży Haad Rin, która jest zarazem najbardziej skomercjalizowanym miejscem na całej wyspie. Jeżeli ktoś ceni sobie przede wszystkim ciszę i spokój, powinien omijać szerokim łukiem to miejsce. Znajdują się tu setki hotelików, bungalowów, barów, knajp, dyskotek oraz całe zastępy spragnionych wrażeń młodych turystów. Rozrywek dla imprezowiczów nie brakuje tu oczywiście co noc, jednak ta jedna, najważniejsza, odbywająca się co miesiąc, przyciąga największe tłumy. Na tę jedną noc przybywają tu nawet zapaleńcy z sąsiednich wysp, a nawet dalszych regionów. Muzyka nie przestaje gać do samego rana. Alkohol i drinki leją się wodospadami (żeby nie krążyć do barów w tę i z powrotem, można zamówić drinki we wiaderku). Część osób maluje twarze i ciała fosforyzującymi farbami. Tłum skacze na plaży w rytm muzyki, a w tle płonie olbrzymi napis z ułożoną z desek nazwą imprezy. Na środku odbywają się różne pokazy z użyciem ognia, a najodważniejsi mogą spróbować poskakać na płonącej skakance.
Historia Full Moon Party sięga lat 80-tych ubiegłego stulecia i została zapoczątkowana przez przybywających tu z różnych stron hipisów. W miarę upływu czasu impreza ta przyciągała coraz więcej ludzi i stawała się coraz bardziej i bardziej popularną, aż w końcu zyskała sławę "kultowej". Sukces imprezy okazał się na tyle duży, że również w innych miejscach w Tajlandii próbuje się ją (z lepszym lub gorszym skutkiem) kopiować i naśladować, wykorzystując nawet tę samą nazwę. Jednak to jedyne prawdziwe i oryginalne Full Moon Party odbywa się tylku tutaj - na plaży Haad Rin na Koh Phangan.