Plantacje kawy w Kostaryce to miejsca, gdzie poznamy najbardziej strzeżone i nieraz gorzkie tajemnice jednego z najbardziej pożądanych napojów świata. Jeżeli chcemy wiedzieć, co w kostarykańskiej kawie piszczy, odwiedźmy jedną z setek estates – posiadłości, których bogactwo i ponad 100-letnia historia nieodłącznie łączą się z „płynnym czarnym złotem”. Trwająca kilka godzin wycieczka szlakiem kawy to najlepsza okazja, by przyjrzeć się, jak powstaje nasza ukochana „mała czarna” - od ziarenka po wypełnioną aromatycznym płynem filiżankę.
Kostaryka jest usiana plantacjami, z których najwyższej jakości kawa jest eksportowana na cały świat.
Kawa uprawiana jest niemal w całym kraju. Gleba, wzbogacona dzięki aktywności wulkanów w cenne minerały, pozwala dojrzewać kawie w pełni. Jednak zbocza górskie dookoła San Jose, stoki pasma gór Tilaran oraz region Lasów Mglistych Monteverde to najlepsze miejsca, by wybrać się w aromatyczną podróż szlakiem kawy.

Wycieczki po uprawach kawonośnych krzewów pozwalają poznać życie plantacji od środka. Spacerując po olbrzymiej posiadłości Coffe Brit niedaleko miejscowości Heredia możemy uczestniczyć w zbiorach czerwonych owoców kawowca. Jeżeli odwiedzimy elegancką Doka Estate Tres Generationes, poznamy natomiast tajemnice jednego z najpotężniejszych rodów kawowych Kostaryki. Ciekawym urozmaiceniem kawowych podróży może być wizyta w Coope Santa Elena – kooperatywie farmerów z regionu Monteverde, którzy są dumni ze swoich małych, w 100% ekologicznych upraw.