"Najlepszy adres na Ziemi", największa metropolia Australii (ponad cztery miliony mieszkańców), stolica Nowej Południowej Walii. Miasto przyciągające bogatych, najbardziej przedsiębiorczych i utalentowanych artystycznie ludzi z całej Australii.

Wszyscy znamy dwa nowoczesne symbole Australii, którymi są Harbour Bridge oraz Opera House. Na "Wieszak na ubrania" jak zwany jest Harbour Bridge są organizowane płatne wejścia na konstrukcję, z której rozpościera się niesamowity widok na całą zatokę. Tą budowaną prawie dziesięć lat konstrukcję można od lat podziwiać w Nowy Rok w telewizjach na całym świecie, bo na moście i jego okolicach odbywa się jeden z najpiękniejszych pokazów sztucznych ogni. Widok z wody zapiera dech w piersiach. 

Jednym z obowiązkowych przystanków jest historyczna część miasta The Rocks. Obecnie zrewitalizowana część miasta, pełna kolorowych pubów, restauracji, kawiarni oraz ogródków piwnych kiedyś była dzielnicą okryta złą sławą, dzielnicą magazynów, melin z grogiem oraz domów uciech. Pełno tutaj sklepów z aborygeńskimi dziełami sztuki, opalami i pamiątkami. 

Jeśli po całodniowym zwiedzaniu niezliczonych muzeów i innych atrakcji uznamy, że nie mamy dość i zapragniemy się rozerwać, zjeść, wypić coś mocniejszego i niestraszne nam dzikie tłumy, idealnym adresem jest Kings Cross. Miejsce pełne barów, restauracji i nocnych klubów. Dzielnica czerwonych latarni zdobyła swoją sławę podczas wojny w Wietnamie, kiedy żołnierze przebywający na przepustkach przyjeżdżali tu tłumnie na urlop. Obowiązkowe zdjęcie na tle billboardu Coca Coli.

Wykończyło Cię zbyt długie "zwiedzanie" Kings Cross? Warto zacząć kolejny dzień od relaksu na plaży. Polecamy Bondi Beach - bardzo popularne miejsce, gdzie stałymi bywalcami są surferzy, pływacy i miłośnicy opalania. Plażę otaczają różnego rodzaju bary, kawiarnie i restauracje, w których można się nie tylko posilić, ale i "podleczyć" po ciężkiej nocy.

 

Oferty